Robiłam zarówno horoskop partnerski, jak i prognozę na cały rok. W partnerskim dokładnie opisałaś mojego partnera, jego dom rodzinny, o tym, czego by chciał, ale też, czego on nie potrafi mi dać, bo tego w sobie nie ma. No po prostu sztos! Jeśli chodzi o tę prognozę na cały rok, to jest przekot! Właśnie do niej wróciłam, po pół roku. Opisałaś dokładnie całą energię, jak było, jak się teraz czuję, jak mi się zmieniają pewne rzeczy, jakie pojawiają się pytania – to wszystko się tam znajduje. Mówiłaś, że będę miała zmianę mindsetu, jeśli chodzi o pieniądze, wycenę pracy, szklany sufit finansowy – i dokładnie tak teraz jest. Powiedziałaś też, że albo mój związek się przeformułuje albo zmienię obiekt westchnień – zaręczyliśmy się i mamy datę ślubu. Horoskop na cały rok to jest 100% prawdy. To jest samo mięso. Bez zbędnego pitu pitu. Wszystko o tym, przez co albo przechodziłam albo obecnie przechodzę. To jest niewiarygodne jest! W następnym roku na pewno biorę!