Nawet jeśli czasami masz wrażenie, że Twoje życie utknęło w martwym punkcie, to miesięczny cykl Słońca i Księżyca przypomina, że czas nie stoi w miejscu i wszystko ciągle się zmienia.
Dziś nad ranem Księżyc ustawił się naprzeciwko Słońca w znaku Strzelca, przynosząc nam ostatnią w tym roku Pełnię.
Pełnia to czas maksymalnej mocy i kulminacji wydarzeń. Warto zarządzać nią ostrożnie, ponieważ łatwo wymyka się spod kontroli, otwierając w nas bramy irytacji, gdy sprawy nie idą po naszej myśli!
Co zacząłeś 2 czerwca?
Dzisiejsza Pełnia w Bliźniętach to kulminacja Nowiu z 2 czerwca. Związki, współprace i projekty wtedy rozpoczęte wchodzą w tych dniach w fazę wysycenia. Aby trwały dalej, muszą zmienić swoją wcześniejszą formę i wejść na kolejny, wyższy poziom.
Czas to tylko umowa
Łatwo jest zaczynać, gdy w czerwcu Słońce świeci wysoko na niebie a cały świat wokół wysycony jest ciepłem i radością. Zimą brakuje nam tego optymizmu charakterystycznego dla lata, dlatego Pełnia w Bliźniętach przypomina, że nawet w grudniu możemy z radością myśleć o kolejnym dniu, bo prawda jest taka, że pory roku to kwestia bardzo względna, a czas to tylko umowa.
Nie czekaj, łap okazje w lot!
Pełni towarzyszą cztery istotne aspekty. Pierwszy to trygon szczodrego Jowisza do Urana kochającego nagłe zmiany. To przypomnienie, że czasami wystarczy jedno szczęśliwe przypadkowe wydarzenie, by totalnie odmienić na plus nasze życie, i że warto łapać w mig nadarzające się okazje.
Realizuj marzenia!
Drugi to trygon marzycielskiego Neptuna do proaktywnego Marsa. To lekcja dla nas, by marzyć, marzyć i jeszcze raz marzyć, a swoje sny wdrażać w prawdziwym świecie oraz przypomnienie, jak wielką moc ma wiara w powodzenie naszych działań.
Miłość to nie pluszowy miś…*
Trzeci aspekt to koniunkcja Wenus z Saturnem i Plutonem. Przypomina nam o tym, że każda ważna relacja powinna mieć w sobie element zobowiązania, powagi, struktury i planowania oraz głębi, aby była trwała. I że miłość to coś więcej niż same przyjemności.
Temu aspektowi może też towarzyszyć poczucie odcięcia od strumienia uczuć i pieniędzy. W takiej sytuacji warto zastanowić się, czy dobrze lokujesz swoje uczucia i pieniądze. Może lepiej poczekać na kogoś wyjątkowego zamiast wskakiwać w kolejny nierokujący związek tylko po to, by zabić samotność? A zamiast kupować pięć nietrwałych rzeczy, zacząć oszczędzać na tę jedną droższą, która posłuży Ci przez kolejne lata?
Sen to cenne lekarstwo
Ostatni aspekt to kwadratura Neptuna do Pełni, i to ona może wywoływać w nas irytację i poczucie, że sami nie wiemy, w którym kierunku idziemy i jakie są nasze priorytety. To także niezwykle senny aspekt, który nawet największego pracusia może zagonić na drzemkę w ciągu dnia. Szczególnie mocno może być odczuwany przez Panny z 12-14 września, Strzelce z 11-13 grudnia, Ryby z 9-11 marca i Bliźnięta urodzone między 10 a 12 czerwca. Poczucie zagubienia minie minie w najbliższych dniach wraz z malejącym Księżycem.
*fragment piosenki zespołu Happysad
