eric-ward-xHWHE55D7Ig-unsplash

Pełnia w Skorpionie, czyli zobacz swój cień

Czas na dogadanie się ze swoim cieniem i wszystkim, co zepchnęliśmy do podświadomości. Z kolei dla tych, którzy poukładani są ze swoją przeszłością i wewnętrznymi demonami, Pełnia w Skorpionie może być czasem prawdziwej celebracji życia.

 

W czwartek 7 maja Księżyc w znaku Skorpiona ustawi się naprzeciwko Słońca w Byku. Pełnia odbiera napięciowy aspekt od Marsa, Króla Wojny, który przebywa teraz w Wodniku. Co to wszystko znaczy?

 

Money, money

Skorpion i Byk to dwa znaki zodiaku związane z pieniędzmi. Byk traktuje je jak oczywisty zasób, który należy posiadać i zabezpieczyć. Byk ma odłożoną kasę na jutro, na za rok, i na za pięć.

 
Skorpion z kolei kasę po prostu… wyczarowuje. Taki z niego trochę Alchemik, który przyciąga do siebie pieniądze magicznymi zaklęciami. Skorpion kojarzony jest także ze spektakularną finansową klapą, po której trzeba się podnieść z kolan i zacząć wszystko do nowa.
 
Z tego powodu Pełnia w Skorpionie to dobry czas na ustalenie nowych intencji finansowych oraz wyciągnięcie wniosków z wcześniej popełnianych w tych obszarze życia błędów.
 
 
 
Cykle, czyli coś się kończy, coś się zaczyna
 

Byk to przyroda i jej cykle. Skorpion to cykle związane z człowieczym życiem i śmiercią.

 
Byk to celebracja życia. Skorpion daje nury w brudy życia. Jest związany z karmą i trudnymi doświadczeniami, które mają doprowadzić nas do spotkania oko w oko z życiowym przeznaczeniem.
 
Pełnia w Skorpionie to domknięcie pewnego cyklu dotyczącego karmy. Kończymy pewny ważny etap i zaczynamy następny, choć… rzadko kiedy widzimy to z pełną jasnością w dniu samej Pełni. Czasami musimy na to poczekać kilka dni, a czasami aż do zakończenia tego cyklu pół roku później. Warto zatem zwrócić teraz uwagę na wydarzenia i tematy, które zainicjowaliśmy w listopadzie 2019 roku. Co się kończy? Co już nie służy? Ale też co udało nam się osiągnąć w tym czasie?
 
 
Przytul swój cień
 
Skorpion to także wszystkie nasze cienie, których często nie chcemy uznać. Nie znikają one jednak, tylko lądują w podświadomości. I stamtąd zawiadują naszym życiem latami. I choć afirmujemy, czytamy mądre książki, słuchamy podcastów o tym, jak niczym Byk czerpać obfitość z życia garściami, to i tak w którymś momencie dochodzimy do niewidzialnej ściany, która oddziela nas od szczęścia, pieniędzy, miłości (niepotrzebne skreślić).
 
I Pełnia w Skorpionie lubi te wszystkie brudy z podświadomości wyciągnąć na powierzchnię. Dlatego wielu ludzi, którzy na co dzień wypierają wszystko, co niewygodne, szczególnie ciężko znosi ten czas. Pojawiają się głębokie doły, depresje, zwątpienie, czarne myśli.
 
Tymczasem jest to doskonały moment, by wyciągnąć te części nas, których nie lubimy, nie akceptujemy i udajemy, że nie istnieją, na wierzch. Do światła Słońca w Byku. By uleczyć i zintegrować swój cień.
 
 
 
Napięcie x 2
 
Każda Pełnia przynosi polaryzację energii. Tysiące trudnych myśli potrafią przewalać nam się przez głowę, co kończy się bezsennością, rwanymi nocami, stresem i niezrozumiałymi bólami w ciele. Ta konkretna Pełnia odbiera napięciowy aspekt kwadratury od Marsa w Wodniku – wojownika o dobro wszystkich ludzi. I ten Mars naciąga cięciwę naszego łuku jeszcze mocniej, by wypuścić swoja strzałę z napisem “wolność – równość – braterstwo” dla każdego!
 
 
 

Walka słowem

Może się to przełożyć na niezgodę w nas na niesprawiedliwość i na wszelkie działania podejmowane na szkodę ludzkości.
 
A ponieważ Słońcu w Byku towarzyszy Merkury, planeta komunikacji, łatwo dać się wciągnąć w zaciętą dyskusję bez końca. Obie strony mogą się okopać na swoich stanowiskach i nie dopuszczać do świadomości argumentów interlokutora. Zarówno bowiem Wodnik (gdzie jest Mars), jak i Skorpion (Księżyc) oraz Byk (jest tu teraz Słońce i Merkury) to znaki stałe, czyli… takie, które nie lubią zmieniać zdania, a jak się uprą, to umarł w butach.
 
 
 

Konflikt wewnętrzny

Dyskusje te jednak niekoniecznie muszą toczyć się między nami a realną osobą! Równie dobrze może być to nasza własna głowa! 🙂  Samodzielna walka na argumenty może być jednak jeszcze bardziej męczliwa. Ukojeniem będzie głęboka medytacja, odpuszczenie, zaufanie biegowi życia, i relaksująca muzyka. A jeśli w czasie medytacji spotkasz się ze swoim cieniem… przytul go mocno do siebie.
 
 
 

 

0 0 votes
Article Rating

UDOSTĘPNIJ

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments